Kostek ma nie tylko Ciocię wszystkich Cioć, ale ma także dobre wujka. Wujek jest postacią dosyć charakterystyczną i charakterną. Dobry wujek zawsze znajdzie czas w swoim zabieganym przez pracę życiu, aby wyciągnąć Kostka na ścianę i pokazać kilka zacnych "baldów". Niestety tym razem był nie w formie, ale mimo wszystko humor go nie opuszczał. Spędzili razem kilka godzin i wyglądało, że chyba się polubili. Doszło nawet do tego, że Dobry Wujek wystąpił w obronie przed wampirzymi dziećmi, które naśmiewały się z trochę mniejszego kolegi, któremu i tak się to podobało, bo sam z nimi śmiał się z niesmacznych żartów. Dobry Wujek jak przystało na pana Wszechuniwersum, po prostu wyrzucił szarańcze z obiektu i nikt mu złego słowa za to nie powiedział, a wręcz przeciwnie, znaleźli się tacy, którzy mu wręcz podziękowali. Dobry Wujek oprócz tego, że postanowił poświęcić swój drogocenny czas dla Kostka postanowił także trochę się na niego wykosztować. Zapowiedział bowiem wszem i wobec, że odwiezie malca do domu i jak powiedział tak zrobił, mimo że jeszcze więcej pieniędzy ryzykował, zabierając go bez specjalnego fotelika, który umożliwiał bezpieczną i względnie tanią podróż po polskich drogach. Kostek przekonany był, że Dobry Wujek robi tę drobną przysługę, gdyż planował odwiedzić swoją rodzinę w powiecie wołomińskim, lecz nie - Dobry Wujek zrobił to z dobroci serca. Dobrze mieć Dobrego Wujka, jak mawiał ojciec Kostka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz