Rzeczywistość tak pokrętnie układa swoje plany, że czasami Kostek staje się świadkiem rozmowy telefonicznej swoich rodziców, którzy musieli się na pewien czas rozdzielić. Za pewne dziwi się, że nie rozmawiają twarzą w twarz. Takie chwile są najlepsze, aby mógł rozwijać swoje umiejętności poznawcze. Ten akt Z. określiła, jako: "nie można go spuszczać z oka", bo:
Dzięki swojemu podejściu, Kostek może spokojnie kontrolować przepływ informacji pomiędzy swoimi rodzicami. Nie mniej nie jest tak mało niedyskretny, jak pewien pan w filmie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz