Ojcowie mają czasem szczęście spędzać wiele czasu ze swoimi pociechami,
niestety w momencie, kiedy taki ojciec pracuje - choć w obecnych czasach
nie musi to być obowiązkowe - traci niestety całkiem niemałą możliwość
pracy nad rozwojem swojego dziecka. Nasuwa się parę rozwiązań albo
rzucić pracę lub jej nie podejmować, albo zacząć pracować z domu, co
wiąże się raczej z szybkim dyscyplinarnym zwolnieniem, ponieważ istnieje
mała szansa na możliwość skupienia się choćby na 20 minut. Można także
sprowadzić do siebie brata, który stanie się jakby substytutem i chociaż
będzie rejestrował najważniejsze momenty z małego życia.
Kostek wykorzystuje każdą możliwą chwilę, by móc wtrącić swoje trzy grosze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz