wtorek, 8 listopada 2011

Nie pieprz Pietrze

Nie minęło kilka dni, kiedy nowe obiekty pojawiły się na gładkiej niczym jedwab skórze naszego synka. Dojrzeliśmy. A czy Wy jesteście wstanie?
Ze względu na coraz bardziej zaawansowany wiek naszej pociechy, postanawiamy zakończyć publikacji jego aktów dopóki, dopóty sam nie wyrazi na to zgodzi.
Kiedy zapytaliśmy Kostka, co on sam sądzi o zaistniałej sytuacji, nie rzekł słowa, lecz zaszczycił nas swoją wymowną minką:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz